Create lyrics explanation
Select some words and click "Explain" button. Then type your
knowledge, add image or YouTube video till "Good-o-meter" shows
"Cool" or "Awesome!". Publish your explanation with "Explain"
button. Get karma points!
Dwa Sławy – Twister lyrics
[Zwrotka 1: Astek]
Za małolata było stać mnie tylko na ambicje
Zaczynałem od zera, jakbym dzwonił za granicę
Astek to ten ziom na pięćdziesięciozłotówce
Kiedyś drewniane flow, dzisiaj murowany sukces
"Synu musisz się ustawić" mhm, luzik dobra
Dziś ustawiać każe mi się tylko mój fotograf
Oddech konkurencji mnie napędza, jest jak halny
Gdy wypluwają płuca, ja wnet rozpościeram żagle
Buzi, lecę, bywaj
Mijam typów na zakręcie, chyba
Mijam typów z których nic nie będzie, bywa
Mijam typów, idą jak na ścięcie; Stiga
Gonimy płyty z ziomkiem, zmieniając bragga w biznes
Z każdym sprzedanym krążkiem umiera mały ślizger
Nie noszę Gucci paska z klamrą jak ćwierć boiska
Może być nawet Deichmann, byle go nie zaciskać
Mierzymy wyżej, dziś wiem że mnie olis jebie
Być tam na jego szczycie to jak zdobyć Olimp z tlenem
Podaj mi rękę jak chcesz wszystko wziąć
Chodź się aklimatyzować pod Olympus Mons, brrah!
[Refren: Rado and Astek]
Masz chorą córkę a ja chorą ambicję
Jak zacznę robić hajsy, zrobię je wszystkie
Jak zacznę robić hajsy, zrobię je wszystkie
Jak zacznę robić hajsy, zrobię je wszystkie
Muszę się zakręcić, bo chcę żyć a nie istnieć
Kładę łapę na zielone jak Twister
Kładę łapę na zielone jak Twister
Kładę łapę na zielone jak...
[Zwrotka 2: Rado]
Urodziłeś się by służyć, zmiana wymaga odwagi
Kiedy tylko się przebudzisz, najważniejsze się postawić
Nie wiem dokąd pędzą owce, nie beczymy jednogłośnie (Nieee, nieeee, nieeee)
Jestem jebanym jednorożcem
Coś przerywa u mnie w domu, dzisiaj pracuję na spokój
Więc nie uda się na melanż, jak multiplikuje dochód
Czary mary, hokus pokus, kombinuje coś na boku
Tak jak włócznia przeznaczenia
Ty! Ostatnio słyszę "Radek jest jak terminal"
Bo uruchamia Apple Pay gdy się zbliża
Sprawdzam konto co godzinę czy przelewasz pliki
By nie sprawdzać kibla co godzinę gdzieś na bp
Nie wyłożę kwitu na tacę za friko
Bo to się nie godzi jak Jacek I Rychu
Gardzę po cichu tym, że znów cię dzieciak okradł
Wchodzi na konto starych I przebiera w środkach
Ty! Ja, ja, ja, ja! Chcę parę bucksów
A, a, a, a, a! Najlepiej miliony
Ja, ja, ja, ja! Chcę parę bucksów
A, a, a, a, a! Nabędę Millwaukee
Chcę móc mówić, że mi wyszło
Ustawiłem się tak, wszystko jest idyllą
Gdzie się widzę tak za 5 lat?
Wklejony w tapetę Windows
Póki co to wchodzę skromnie
Jeszcze nie na hura, coś jak Olivier Giroud
Lecz jak się zakręcę mocniej
Powiedzą "Alleluja" coś jako lider żydów
[Refren: Rado and Astek]
Masz chorą córkę a ja chorą ambicję
Jak zacznę robić hajsy, zrobię je wszystkie
Jak zacznę robić hajsy, zrobię je wszystkie
Jak zacznę robić hajsy, zrobię je wszystkie
Muszę się zakręcić, bo chcę żyć a nie istnieć
Kładę łapę na zielone jak Twister
Kładę łapę na zielone jak Twister
Kładę łapę na zielone jak...
Za małolata było stać mnie tylko na ambicje
Zaczynałem od zera, jakbym dzwonił za granicę
Astek to ten ziom na pięćdziesięciozłotówce
Kiedyś drewniane flow, dzisiaj murowany sukces
"Synu musisz się ustawić" mhm, luzik dobra
Dziś ustawiać każe mi się tylko mój fotograf
Oddech konkurencji mnie napędza, jest jak halny
Gdy wypluwają płuca, ja wnet rozpościeram żagle
Buzi, lecę, bywaj
Mijam typów na zakręcie, chyba
Mijam typów z których nic nie będzie, bywa
Mijam typów, idą jak na ścięcie; Stiga
Gonimy płyty z ziomkiem, zmieniając bragga w biznes
Z każdym sprzedanym krążkiem umiera mały ślizger
Nie noszę Gucci paska z klamrą jak ćwierć boiska
Może być nawet Deichmann, byle go nie zaciskać
Mierzymy wyżej, dziś wiem że mnie olis jebie
Być tam na jego szczycie to jak zdobyć Olimp z tlenem
Podaj mi rękę jak chcesz wszystko wziąć
Chodź się aklimatyzować pod Olympus Mons, brrah!
[Refren: Rado and Astek]
Masz chorą córkę a ja chorą ambicję
Jak zacznę robić hajsy, zrobię je wszystkie
Jak zacznę robić hajsy, zrobię je wszystkie
Jak zacznę robić hajsy, zrobię je wszystkie
Muszę się zakręcić, bo chcę żyć a nie istnieć
Kładę łapę na zielone jak Twister
Kładę łapę na zielone jak Twister
Kładę łapę na zielone jak...
[Zwrotka 2: Rado]
Urodziłeś się by służyć, zmiana wymaga odwagi
Kiedy tylko się przebudzisz, najważniejsze się postawić
Nie wiem dokąd pędzą owce, nie beczymy jednogłośnie (Nieee, nieeee, nieeee)
Jestem jebanym jednorożcem
Coś przerywa u mnie w domu, dzisiaj pracuję na spokój
Więc nie uda się na melanż, jak multiplikuje dochód
Czary mary, hokus pokus, kombinuje coś na boku
Tak jak włócznia przeznaczenia
Ty! Ostatnio słyszę "Radek jest jak terminal"
Bo uruchamia Apple Pay gdy się zbliża
Sprawdzam konto co godzinę czy przelewasz pliki
By nie sprawdzać kibla co godzinę gdzieś na bp
Nie wyłożę kwitu na tacę za friko
Bo to się nie godzi jak Jacek I Rychu
Gardzę po cichu tym, że znów cię dzieciak okradł
Wchodzi na konto starych I przebiera w środkach
Ty! Ja, ja, ja, ja! Chcę parę bucksów
A, a, a, a, a! Najlepiej miliony
Ja, ja, ja, ja! Chcę parę bucksów
A, a, a, a, a! Nabędę Millwaukee
Chcę móc mówić, że mi wyszło
Ustawiłem się tak, wszystko jest idyllą
Gdzie się widzę tak za 5 lat?
Wklejony w tapetę Windows
Póki co to wchodzę skromnie
Jeszcze nie na hura, coś jak Olivier Giroud
Lecz jak się zakręcę mocniej
Powiedzą "Alleluja" coś jako lider żydów
[Refren: Rado and Astek]
Masz chorą córkę a ja chorą ambicję
Jak zacznę robić hajsy, zrobię je wszystkie
Jak zacznę robić hajsy, zrobię je wszystkie
Jak zacznę robić hajsy, zrobię je wszystkie
Muszę się zakręcić, bo chcę żyć a nie istnieć
Kładę łapę na zielone jak Twister
Kładę łapę na zielone jak Twister
Kładę łapę na zielone jak...
Lyrics taken from
/dwa_slawy-twister-1749579.html