Create lyrics explanation
Select some words and click "Explain" button. Then type your
knowledge, add image or YouTube video till "Good-o-meter" shows
"Cool" or "Awesome!". Publish your explanation with "Explain"
button. Get karma points!
Closterkeller – Jak O Kamieñ Deszcz lyrics
Jestem kobietą więc czytam między wierszami
Patrząc w jej oczy złe widzę więcej niż ty
Gdy uwierzysz jej-obydwoje przegramy
Jak o kamień deszcz, kochany, moje łzy
Wypływasz z objęć mych oślepiony słowami
Słuchasz już tylko jej, dalszy z każdym dniem
Obezwładnia mnie okrutny zapach przegranej
Rzucam się na drzwi
I naiwnością swoją stoję celnie ugodzona
Wśród morza wstydu aż do serca obnażona
Ona-Madonna, ona-swięta, tego nic nie zmieni
Obudź się! Czy nie widzisz, że:
Ona żywi się twoją wiarą w ludzki gest
Weźmie wszystko co masz I co mógłbyś mieć
Celem byłam ja, a narzędziem tylko-ty
Przebudzenie zaboli ciebie jak nigdy nic
Chcę cię porwać stąd lecz moje skrzydła złamane
Pośród ruin co dzień modlę się o jej śmierć
Gdy na czarnym tle czarne znaki wpisane
Ty nie widzisz nic lecz ja rozumiem je
Powoli tonie sens w powodzi mego tłumaczenia
Gdy spadasz w dól pijany prawdą której nie ma
Ona-Madonna, ona -święta, tego nic nie zmieni
Obudź się! Czy nie widzisz, że:
Ona żywi się twoją wiarą w ludzki gest
Weźmie wszystko co masz I co mógłbyś mieć
Celem byłam ja, a narzędziem tylko-ty
Przebudzenie zaboli ciebie jak nigdy nic
Dziś naiwnością swoją jakże celnie ugodzona
Wśród morza wstydu stoję aż do serca obnażona
Patrząc w jej oczy złe widzę więcej niż ty
Gdy uwierzysz jej-obydwoje przegramy
Jak o kamień deszcz, kochany, moje łzy
Wypływasz z objęć mych oślepiony słowami
Słuchasz już tylko jej, dalszy z każdym dniem
Obezwładnia mnie okrutny zapach przegranej
Rzucam się na drzwi
I naiwnością swoją stoję celnie ugodzona
Wśród morza wstydu aż do serca obnażona
Ona-Madonna, ona-swięta, tego nic nie zmieni
Obudź się! Czy nie widzisz, że:
Ona żywi się twoją wiarą w ludzki gest
Weźmie wszystko co masz I co mógłbyś mieć
Celem byłam ja, a narzędziem tylko-ty
Przebudzenie zaboli ciebie jak nigdy nic
Chcę cię porwać stąd lecz moje skrzydła złamane
Pośród ruin co dzień modlę się o jej śmierć
Gdy na czarnym tle czarne znaki wpisane
Ty nie widzisz nic lecz ja rozumiem je
Powoli tonie sens w powodzi mego tłumaczenia
Gdy spadasz w dól pijany prawdą której nie ma
Ona-Madonna, ona -święta, tego nic nie zmieni
Obudź się! Czy nie widzisz, że:
Ona żywi się twoją wiarą w ludzki gest
Weźmie wszystko co masz I co mógłbyś mieć
Celem byłam ja, a narzędziem tylko-ty
Przebudzenie zaboli ciebie jak nigdy nic
Dziś naiwnością swoją jakże celnie ugodzona
Wśród morza wstydu stoję aż do serca obnażona
Lyrics taken from
/lyrics/c/closterkeller/jak_o_kamie_deszcz.html