Lecz jak on stara sie, by lepiej moglo byc
Ty, Ty, Ty, Ty I ja jestesmy odporni na
Na klamstwa, ktorymi politycy chca karmic nas
I nikt I nic nie jest w stanie nas zlamac
Nawet gdy na przeciw stoi tarcza I pala
Nigdy nie bylo tak I nigdy sie nie zdarza
Kto przy korycie jest, by biedy sam doswiadczal
Ty, Ty, Ty, Ty I ja musimy byc odporni na
Na klamstwa, ktorymi politycy chca karmic nas
Nigdy ni powie ze gorzej moze byc Lecz jak on stara sie, by lepiej moglo byc Ty, Ty, Ty, Ty I ja jestesmy odporni na Na klamstwa, ktorymi politycy chca karmic nas I nikt I nic nie jest w stanie nas zlamac Nawet gdy na przeciw stoi tarcza I pala Nigdy nie bylo tak I nigdy sie nie zdarza Kto przy korycie jest, by biedy sam doswiadczal Ty, Ty, Ty, Ty I ja musimy byc odporni na Na klamstwa, ktorymi politycy chca karmic nas Explain Request ×
Lyrics taken from
/lyrics/q/quo_vadis/polityk.html