W dziurawym bucie mieszka mysz, nieźle go nawet urządzi-ła,
Nigdy nie mówię jej: "a kysz!" I ona też jest dla mnie miła.
Bywa, że wpadnie po sąsiedzku, pożyczyć chleba albo se--ra
Albo pogadać o czymkolwiek, kiedy samotność nam doskwiera.
[Chorus 1]
W mo----im magicznym domu wszystko się zdarzyć może.
Same zmyślają się historie, sam się rozgryza orzech.
W moim magicznym domu, ciepło jest i bezpiecznie.
Gościu znużony, gościu znudzony, jeśli zabłądzisz kiedyś w te strony,
Zajrzyj tu do nas koniecznie.
[Verse 2]
Przedstawię ci Macieja kota; fascynujący z niego fa--cet.
Całymi dniami tkwi w fotelu i lekceważy każdą pracę.
Lecz niewątpliwą ma zaletę, gdy spływa wieczór granatowy
On słodko mruczy wprost do ucha najbardziej senne bossa novy.
[Chorus 2]
W mo----im magicznym domu wszystko się zdarzyć może.
Same zmyślają się historie, sam się rozgryza orzech.
Licho śpi w kącie cicho i zegar tyka serdecznie.
Gościu znużony, gościu znudzony, jeśli zabłądzisz kiedyś w te strony,
Zajrzyj tu do nas koniecznie.
[Verse 3]
Tutaj nikt z nikim się nie liczy, gazet nie czyta, plotek nie słucha.
Tutaj jest miło i przytulnie, chociaż na świecie zawierucha,
Chociaż w powietrzu wciąż coś fruwa, głupieje z wiekiem stara Ziemia,
Lecz w moim domu, chwała Bogu. Nic mimo zmian tych się nie zmienia.
[Chorus 3]
W mo----im magicznym domu dzięki Ci, dobry Boże,
Same zmyślają się historie, sam się rozgryza orzech.
W moim magicznym domu ciepło jest i bezpiecznie.
Gościu znużony, gościu znudzony, jeśli zabłądzisz kiedyś w te strony,
Zajrzyj tu do nas koniecznie.
[Verse 1] W dziurawym bucie mieszka mysz, nieźle go nawet urządzi-ła, Nigdy nie mówię jej: "a kysz!" I ona też jest dla mnie miła. Bywa, że wpadnie po sąsiedzku, pożyczyć chleba albo se--ra Albo pogadać o czymkolwiek, kiedy samotność nam doskwiera. [Chorus 1] W mo----im magicznym domu wszystko się zdarzyć może. Same zmyślają się historie, sam się rozgryza orzech. W moim magicznym domu, ciepło jest i bezpiecznie. Gościu znużony, gościu znudzony, jeśli zabłądzisz kiedyś w te strony, Zajrzyj tu do nas koniecznie. [Verse 2] Przedstawię ci Macieja kota; fascynujący z niego fa--cet. Całymi dniami tkwi w fotelu i lekceważy każdą pracę. Lecz niewątpliwą ma zaletę, gdy spływa wieczór granatowy On słodko mruczy wprost do ucha najbardziej senne bossa novy. [Chorus 2] W mo----im magicznym domu wszystko się zdarzyć może. Same zmyślają się historie, sam się rozgryza orzech. Licho śpi w kącie cicho i zegar tyka serdecznie. Gościu znużony, gościu znudzony, jeśli zabłądzisz kiedyś w te strony, Zajrzyj tu do nas koniecznie. [Verse 3] Tutaj nikt z nikim się nie liczy, gazet nie czyta, plotek nie słucha. Tutaj jest miło i przytulnie, chociaż na świecie zawierucha, Chociaż w powietrzu wciąż coś fruwa, głupieje z wiekiem stara Ziemia, Lecz w moim domu, chwała Bogu. Nic mimo zmian tych się nie zmienia. [Chorus 3] W mo----im magicznym domu dzięki Ci, dobry Boże, Same zmyślają się historie, sam się rozgryza orzech. W moim magicznym domu ciepło jest i bezpiecznie. Gościu znużony, gościu znudzony, jeśli zabłądzisz kiedyś w te strony, Zajrzyj tu do nas koniecznie. Explain Request ×
Lyrics taken from
/lyrics/h/hanna_banaszak/w_moim_magicznym_domu.html