Create lyrics explanation
Select some words and click "Explain" button. Then type your
knowledge, add image or YouTube video till "Good-o-meter" shows
"Cool" or "Awesome!". Publish your explanation with "Explain"
button. Get karma points!
Mery Spolsky – Sorry From The Mountain lyrics
Ty to lepiej zjeżdżaj stąd
Zmieniam ci imienia font
Może jadę trochę w bok
I dostojniej lepiej od niej
Pot mi już nie daje żyć
Muszę tyć, by na szczycie być
Myślisz, że mi smutno?
Stukam w czoło
Zjeżdżam na wesoło
Zapomniałam już o wszystkich idiotach
Wyszłam teraz całkiem dobrze na fotach
Ta depresja chyba minie mi w piątek
Gdy wypiję fusy I wrzątek
Sorry
Z góry sorry za to patrzenie z góry
Ale chyba to mi ponaprawia dziury
Sorry, sorry
Very much, za to jak wyglądam
Sorry from the mountain, sorry
Sorry
Z góry sorry za to patrzenie z góry
Ale chyba to mi ponaprawia dziury
Sorry, sorry
Very much, za to jak wyglądam
Sorry from the mountain
Nie odlepię twoich rąk
I nieważne, że już rok
Bo ten dotyk to twój wzrok
Za wysoko sięga oko
Ty zaliczasz duży zjazd
Ja mam wjazd na poziomie gwiazd
Myślisz, że dogonisz, druga tura
Twoja głowa w chmurach
Zakochałam się w tej zbyt pewnej Mery
Polubiłam swoje cztery litery
Cała presja wreszcie poszła się nie bać
Zdrowa głowa - takiej mi trzeba
Sorry
Z góry sorry za to patrzenie z góry
Ale chyba to mi ponaprawia dziury
Sorry, sorry
Very much, za to jak wyglądam
Sorry from the mountain, sorry
Sorry
Z góry sorry za to patrzenie z góry
Ale chyba to mi ponaprawia dziury
Sorry, sorry
Very much, za to jak wyglądam
Sorry from the mountain
Sorry
Z góry sorry za to patrzenie z góry
Ale chyba to mi ponaprawia dziury
Sorry, sorry
Very much, za to jak wyglądam
Sorry from the mountain, sorry
Sorry
Z góry sorry za to patrzenie z góry
Ale chyba to mi ponaprawia dziury
Sorry, sorry
Very much, za to jak wyglądam
Sorry from the mountain
(Sorry from the mountain)
Otulam się śniegiem w białej polewie
Więcej nic nie wiem, spuszczam cię w zlewie
Zamieniam się w lód, nie wyrządzam szkód
Każda dziewczyna ma wierzyć w siebie
Otulam się śniegiem w białej polewie
Więcej nic nie wiem, spuszczam cię w zlewie
Zamieniam się w lód, nie wyrządzam szkód
Każda dziewczyna ma wierzyć w siebie
Otulam się śniegiem w białej polewie
Więcej nic nie wiem, spuszczam cię w zlewie
Zamieniam się w lód, nie wyrządzam szkód
Każda dziewczyna ma wierzyć w siebie
Każda dziewczyna ma wierzyć w siebie
Więcej nic nie wiem
Zmieniam ci imienia font
Może jadę trochę w bok
I dostojniej lepiej od niej
Pot mi już nie daje żyć
Muszę tyć, by na szczycie być
Myślisz, że mi smutno?
Stukam w czoło
Zjeżdżam na wesoło
Zapomniałam już o wszystkich idiotach
Wyszłam teraz całkiem dobrze na fotach
Ta depresja chyba minie mi w piątek
Gdy wypiję fusy I wrzątek
Sorry
Z góry sorry za to patrzenie z góry
Ale chyba to mi ponaprawia dziury
Sorry, sorry
Very much, za to jak wyglądam
Sorry from the mountain, sorry
Sorry
Z góry sorry za to patrzenie z góry
Ale chyba to mi ponaprawia dziury
Sorry, sorry
Very much, za to jak wyglądam
Sorry from the mountain
Nie odlepię twoich rąk
I nieważne, że już rok
Bo ten dotyk to twój wzrok
Za wysoko sięga oko
Ty zaliczasz duży zjazd
Ja mam wjazd na poziomie gwiazd
Myślisz, że dogonisz, druga tura
Twoja głowa w chmurach
Zakochałam się w tej zbyt pewnej Mery
Polubiłam swoje cztery litery
Cała presja wreszcie poszła się nie bać
Zdrowa głowa - takiej mi trzeba
Sorry
Z góry sorry za to patrzenie z góry
Ale chyba to mi ponaprawia dziury
Sorry, sorry
Very much, za to jak wyglądam
Sorry from the mountain, sorry
Sorry
Z góry sorry za to patrzenie z góry
Ale chyba to mi ponaprawia dziury
Sorry, sorry
Very much, za to jak wyglądam
Sorry from the mountain
Sorry
Z góry sorry za to patrzenie z góry
Ale chyba to mi ponaprawia dziury
Sorry, sorry
Very much, za to jak wyglądam
Sorry from the mountain, sorry
Sorry
Z góry sorry za to patrzenie z góry
Ale chyba to mi ponaprawia dziury
Sorry, sorry
Very much, za to jak wyglądam
Sorry from the mountain
(Sorry from the mountain)
Otulam się śniegiem w białej polewie
Więcej nic nie wiem, spuszczam cię w zlewie
Zamieniam się w lód, nie wyrządzam szkód
Każda dziewczyna ma wierzyć w siebie
Otulam się śniegiem w białej polewie
Więcej nic nie wiem, spuszczam cię w zlewie
Zamieniam się w lód, nie wyrządzam szkód
Każda dziewczyna ma wierzyć w siebie
Otulam się śniegiem w białej polewie
Więcej nic nie wiem, spuszczam cię w zlewie
Zamieniam się w lód, nie wyrządzam szkód
Każda dziewczyna ma wierzyć w siebie
Każda dziewczyna ma wierzyć w siebie
Więcej nic nie wiem
Lyrics taken from
/mery_spolsky-sorry_from_the_mountain-1723567.html